Niezwykle piękna i patriotyczna uroczystość odbyła się 23 czerwca we dworze w Bistuszowej, gdzie odsłonięto tablicę upamiętniającą por. Zdzisława Bossowskiego, który urodził się w tym dworku w 1898 roku. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy, zorganizował Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej – Koło Tarnów, a głównym inicjatorem tego wydarzenia był płk Jerzy Pertkiewicz, podkomendny por. Zdzisława Bossowskiego w oddziale „Regina II”. Gości powitał pan Grzegorz Wojtanowski – radny z Bistuszowej, który poprowadził uroczystości. Odsłonięcie tablicy zostało poprzedzone uroczystą mszą św. celebrowaną przez ks. bp. Władysława Bobowskiego przy udziale asysty honorowej i pocztów sztandarowych. Na patriotyczną uroczystość przybyli zaproszeni goście, w tym Starosta Tarnowski – Roman Łucarz i burmistrz Ryglic Bernard Karasiewicz oraz nauczyciele i młodzież szkolna z Bistuszowej. Podczas homilii została przybliżona biografia bohaterskiego porucznika Zdzisława Bossowskiego ps. „Kajetan”, który był dowódcą oddziału „Regina II”. Partyzanci z tego oddziału wpadli w zasadzkę, nocą 17 października 1944 roku na Dąbrach, gdzie stacjonowali – tam większość z nich poległa. Jerzy Pertkiewicz ps. „Drzazga” tylko dlatego ocalał, iż w tym czasie poszedł z meldunkiem do kpt. „Leliwy”. Podczas uroczystości były też osobiste wspomnienia o swoim dowódcy – Jerzego Pertkiewicza, który bardzo ciepło i serdecznie wyrażał się o poruczniku „Kajetanie”, wspominając też swoich kolegów, którzy zginęli na Dąbrach. Cała uroczystość miała piękną oprawę muzyczną; niezwykle dopisała w tym dniu, także pogoda. Następnie głos zabrało kilku zaproszonych na uroczystość gości, w tym także Tomasz Wantuch – przewodniczący Zarządu Towarzystwa Miłośników Tuchowa, który przyczynił się do organizacji uroczystości, uzyskując zgodę od właścicielki dworu pani Krystyny Sowy na zamontowanie tablicy pamiątkowej. Potem gości zaproszono na uroczysty obiad we dworze, gdzie biesiadowano przy stole, a pułkownik Jerzy Pertkiewicz przy udziale wszystkich zaproszonych, wzniósł trzykrotny toast zgodnie z XVII-wieczną tradycja rycerską: za Najjaśniejszą Rzeczpospolitą, za właścicieli dworu oraz za pomyślność tu zgromadzonych, a na końcu każdego toastu wszyscy głośno wykrzykiwali – WIWAT !!! Warto dodać, iż 96 letni płk Jerzy Pertkiewicz, zgodnie ze swoim zwyczajem, przyjechał z Tarnowa na miejsce uroczystości samochodem – oczywiście zasiadając osobiście za kierownicą…
Zarząd TMT