16 czerwca 2016 roku w Tuchowie odbyła się uroczystość odsłonięcia dwóch tablic pamiątkowych. Pierwsza – na ścianie apteki w rynku – poświęcona Żydom z Tuchowa i okolic, którzy w 1942 roku przebywali w utworzonym w zachodniej części naszego miasta getcie, skąd zostali wywiezieni do obozu zagłady w Bełżcu. Przy ulicy Daszyńskiego odsłonięto drugą tablicę, która upamiętnia światowej sławy malarza Mordechaja Ardona (1896-1992), który był synem tuchowskiego zegarmistrza i we wczesnych latach swojego długiego życia przy tej ulicy mieszkał. Uroczystość odsłonięcia tablic uświetniła pani Urszula Gacek – konsul generalny w Nowym Jorku.
Następnie w tuchowskim Domu Kultury odbyła się sesja naukowa poświęcona tuchowskim Żydom oraz postaci i twórczości Mordechaja Ardona. Sesji towarzyszyły dwie wystawy: dzięki uprzejmości rodziny artysty zaprezentowano przysłane z Izraela pamiątki związane z M. Ardonem, a w Muzeum Miejskim – wzruszające „Listy do Sali” przedstawiające dramat jednej z żydowskich rodzin.
Zaproszeni goście mieli okazję dowiedzieć się, że oprócz Mordechaja Ardona, w Tuchowie urodziła się też inna, świetnie wykształcona i zapowiadająca się artystka Helena Grabschrift-Taffet, która nie przeżyła Zagłady, a z jej twórczości prawie nic nie ocalało.
Nie zabrakło filmów dokumentalnych: „Portret artysty – Mordechaj Ardon” w reż. Yona Zarecki wywarł ogromnie wrażenie na oglądających, o czym zgodnie zapewniali. Film Zuzanny Solakiewicz pt. „Jorcajt” opowiadał o nieodległych Gorlicach i tamtejszej społeczności żydowskiej, której potomkowie w 2012 roku przyjechali z Izraela, aby odwiedzić groby swoich przodków.
Wielką niespodziankę sprawiła wszystkim pani konsul Urszula Gacek. W niedawno wydanej książce pt. „Reni Spiegel Dziennik 1939-1942” znajduje się zapis wydarzeń w getcie żydowskim w Przemyślu widziany okiem nastolatki. Pani konsul odczytała tekst przemyśleń Reni z dnia 17 VI 1940 roku, czyli niemal dokładnie sprzed 76 lat. Renia, jak wiele innych młodych dziewczyn pisała wiersze. I to właśnie w wierszu Reni pani Urszula Gacek dostrzegła analogię do tragedii spotykającej ówczesne młode dziewczyny, niezależnie od tego, w którym getcie się znalazły. Zapewne również w getcie utworzonym w Tuchowie.
Chodzę pustymi ulicami
po szarym bruku dudnią kroki
jak gdyby całe miasto zamarło
jakby zapadło w sen głęboki.
Nawet wiatr nie porusza liśćmi
nic nie drga, nie szeleści, nie kołacze
tylko na głuchej tej ulicy
ktoś rozpaczliwie, żałośnie płacze.
Patrzę, rozglądam się wkoło
kto to tak szlocha wśród nocy
może mu trzeba matki
domu, ciepła, pomocy
Czemu tak łka żałośnie
samotny w głuchej ciszy
przecież go nikt nie słucha
a może…go ktoś usłyszy…
Błądzę w ciemności ulicy
czy go gdzieś spotkam, zobaczę
…ach, ale kogo ja szukam
to przecież ja tak płaczę!…
Wydarzenie, oprócz walorów historyczno-naukowych stało się okazją do wartościowych (oraz mniej formalnych) dyskusji między panią konsul, prelegentami (dr hab. Michałem Galasem, dr Andrzejem Mężykiem, Tomaszem Wantuchem, Małgorzatą Derus, dr Renatą Piątkowską, dr Nataszą Styrną), artystami odbywających się w Tuchowie trzech plenerów (XVII Międzynarodowego Pleneru Malarskiego „Sacrum”, VII Pleneru Rzeźbiarskiego, II Pleneru Bronowickiego Stowarzyszenia Sztuk Wszelkich), przedstawicielami władz, szkół, lokalnych artystów i mieszkańców Tuchowa oraz innych miejscowości, którzy przybyli na spotkanie.
Współorganizatorami całodniowej uroczystości były: Pracownia Badań nad Historią i Kulturą Żydów w Polsce i Relacjami Polsko-Żydowskimi im. Marcella i Marii Roth w Instytucie Judaistyki UJ, Żydowskie Muzeum Galicja w Krakowie, Towarzystwo Miłośników Tuchowa, Dom Kultury w Tuchowie.
Patronat objęła Ambasada Izraela w Warszawie i Burmistrz Tuchowa.
Opracowała: Elżbieta Moździerz.
Tuchów 17. czerwca 2016 roku.